Zaproszenie na urodziny

dla mojej wnuczki. Miało być wesołe, żegnające bejbusiowo, a witające wiek dziecięcy. Córka pomyślała o kolorowych balonach, i tak powstało coś takiego....
Ponieważ wykrojniki które posiadam są zbyt małe,  najpierw na ploterze musiał powstać projekt .

 Późnej trzeba było wyciąć na nim wszystkie elementy. Następnie wytłoczyłam folderem do embossingu tło zaproszeń,  i pomalowałam wszystko farbami akwarelowymi.

W naturze wyszły piękne i kolorowe. I tak jak miało być.... żegnały niemowlęctwo a witały dzieciństwo. Na przyjęcie urodzinowe planuję ozdoby w tej tematyce. Więc jak będziecie cierpliwi , to zapraszam za tydzień. A teraz dziękuję za odwiedziny i macham do was łapką na do widzenia.....