tutorial

kartki

środa, 30 listopada 2016

Eksperymentalnie

papierowe szare bańki otrzymały nową oprawę.....







 Te są dwustronne....









A jeszcze kilka czeka na skończenie.... Dziękuję za odwiedziny, i za to, że jeszcze o mnie pamiętacie. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.... i zapraszam znów na grzędowisko. 

Pop up....

kartka urodzinowa wykonana tą techniką , dla cudownej 4 letniej dziewczynki, miłośniczki Krainy Lodu...... Dla tych co nie wiedzą na czym polega taka kartka, małe wyjaśnienie- po otwarciu , wszystko co jest w środku  podnosi się, tworząc trójwymiarowy obraz......







Podobno kartka się podobała..... :))

Do kompletu.....

bańki..... Na razie parę, bo nie miałam kiedy zrobić więcej. Ale będą. I to niedługo......








Wykonane podobnie jak słoiki.... Jak widać jedna technika, a wiele możliwości.... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie....

A może jeszcze słoiki?

Mam ich trochę, więc przerabiam...... Tym razem niekoniecznie na ciasteczka........





Szlagmetal, biżuteria metalowa i bitum....  A w następnym poście.......

W tzw. międzyczasie........

Zniknęłam z życia blogowego na jakiś czas, ale miało to swoje uzasadnienie. Zostałam szczęśliwą babcią ! Moja wnusia przyszła na świat 8 listopada. Tak więc na jakiś czas , przerwałam swoje prace, ale kilka z nich udało mi się wcześniej zakończyć. Jeżeli macie ochotę, to serdecznie zapraszam na oglądanie. Jak wiecie, święta zbliżają się wielkimi krokami, toteż tematyka tego co robię jest absolutnie świąteczna. I tak oto na pierwszy ogień pójdą dwa metalowe pudełka po ciastkach, które leżały bezużytecznie czekając na swoją metamorfozę. Pierwsze z nich to klasyczne aniołki . Drugie symbole zimy , ze świątecznym akcentem.....








Klasyczny decoupage,mix media i trochę scrapu.......
Dziękuję że jeszcze pamiętacie o mnie, i zapraszam ponownie.....

poniedziałek, 3 października 2016

Jesiennie :)

 Nareszcie doczekałam się mojej ukochanej pory roku! Żadna nie jest tak spokojna,świetlista i kolorowa, przepełniona zapachami schnących traw, liści i ziół. Uczciłam więc jej nadejście wieńcem, stworzonym z piór , w pięknie nasyconych pomarańczowych barwach. Zdjęcie nie jest w stanie oddać pięknego koloru. Ale co wam będę opowiadać, spójrzcie sami......



Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie....

sobota, 10 września 2016

Słoiki na pierniki....

Przygotowuję się do świąt. Za wcześnie? O nie ! Każdy czas jest dobry, byle zdążyć .... Tak więc powstało słoikowe trio na pyszne co nieco. Pomyślałam o słoikach, gdyż są proste w zrobieniu , a efekt może być miłym zaskoczeniem. Dwa zrobiłam srebrne, a jeden w klimacie zimowym.Okienko  podglądu pozwala stwierdzić , kiedy uzupełnić zapasy....















W pracach mix mediowych używa się wszystkiego co uważamy za przydatne. Ale trzeba się liczyć z tym, że media mogą być nieprzewidywalne, jak choćby u mnie. Kiedy szlagmetal pokropiłam zmieszanymi solami patynującymi, zrobiły mi się czarne plamy. Byłam na to przygotowana , jednak plamy były dość duże. Zetrzeć tego nie mogłam, więc się z nimi pogodziłam.  Po jakimś czasie plamy zmieniły kolor na zielono niebieski. To było to o co mi chodziło. Na drugi dzień pomalowałam całość lakierem do złoceń . I tu zaskoczenie. Pomimo, że położyłam dwie warstwy lakieru, sole DALEJ PRACOWAŁY! Przestały w momencie, kiedy całość polakierowałam lakierem wodnym - przynajmniej tak mi się wydaje ( choć głowy nie dam za to , że one sobie tam nadal nie pracują ). Wynikiem tych transformacji , stały się zielono niebieskie zgrubienia , które wyglądają jak porosty. I wiecie co? Bardzo mi się to podoba! Materiały to : matt-glas Vivy, szlagmetal , klej do złotka, sole patynujące, bitum, farby akrylowe, lakier do złotka, lakier wodny matowy, decoupage ,oraz elementy wycięte wykrojnikami . Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.



Trochę mix mediów....

Ciągle odwiedzam dwa bardzo inspirujące mnie blogi, i nie mogę się napatrzeć, jakie cudeńka robią ich właścicielki. O tych blogach wspominałam niejednokrotnie , ale dla przypomnienia podam jeszcze raz linki, gdyż WARTO! tam zaglądać. Są to Deququ tutaj , i Astrolabiumart tutaj . Prace tych dwóch koleżanek , pomimo że podobne, różnią się ogromnie ! Więc zaglądam i zaglądam , i nie jestem w stanie stwierdzić , które prace bardziej mi się podobają. Jestem jak ta mysz pomiędzy dwoma plasterkami : ser czy szyneczka? A w środku nożyk.....
Tak natchniona ( lub najzwyczajniej w świecie zazdrosna ) ich pracami, ciągle tworzę nowe rzeczy. Zaczętych mam mnóstwo - skończonych niewiele. Pokażę więc te niewiele, aby ubywało. A w miarę jak będę kończyła następne, pokażę w kolejnych postach. Okres wakacji się skończył, więc myślę, że będzie mnie na blogu więcej. A teraz zapraszam na oglądanie ...
Pierwsza powstała tacka na... no właśnie. Była to plastikowa ogrodowa tacka na przekąski . Pękła i córka chciała ją wyrzucić. Ale ja od razu ją przygarnęłam :) , pęknięcie skleiłam i zaczęło się!......






Materiały : szlagmetal , klej do złotka, lakier do złotka,sole patynujące, miki,farby akrylowe , bitum, lakier wodny matowy , a spód pomalowałam metaliczną farbą do drewna  " Ghisa stop żelaza " firmy Liberon . A po takim opaćkaniu mediami , mam zamiar zmienić jej przeznaczenie.  Jak ?. Zobaczycie sami , kiedy nadejdzie ku temu czas. Dziękuję za odwiedziny , i zapraszam ponownie....