tutorial

kartki

poniedziałek, 2 maja 2016

Szklany talerz

Szklany talerz miałam ozdobić w  nowoczesnym i eleganckim stylu. Jak widać po moich pracach, ja skłaniam się ku starociom. Myślę jednak , że sprostowałam wymaganiom. Ech! Przecież w końcu , możecie ocenić sami......


Plastikowy pojemnik

Mając niepotrzebny plastikowy pojemnik , można go przerobić na różne sposoby. Kilka postów wcześniej, pokazałam przerobiony na lampion. Teraz, pokażę jak wykorzystać materiały pasmanteryjne robiąc z niego pojemnik na długopisy,ołówki,pędzle itp.....
  1. Całość pomalowana czarnym gesso
  2. Na górnej części przyklejona  klejem Mod Podge -metalowa siatka 
  3. Na dolnej , tym samym klejem, przyklejona druciana  wstążka obleczona zielonym materiałem 
  4. Górna część pomalowana turkusową farbą akrylową
  5. Po wyschnięciu turkus pomalowany czarną farbą akrylową i od razu starty papierowym ręcznikiem, tak, aby czarna farba pozostała w zagłębieniach, a uwidoczniła się turkusowa siatka. 
  6. Dolna część pomalowana płynnym metalem i powtórzony pkt nr 5
  7. Na górną część przyklejony jest ozdobnik, wycięty  wykrojnikiem i pomalowany jak w pkt 6
Oto prosty sposób , na danie przedmiotowi drugiego życia.... 

Strażnica Ogra.....

Czy wiecie , że ogry mogą być piękne? Nie wiecie. No właśnie. Ja też nie wiedziałam, aż do teraz. Buszując w internecie , trafiłam na piękną grafikę ogrów. Tak mnie urzekła, że musiałam  z nią coś zrobić. W sklepie Hobby Dekoruj na Garbarskiej ,specjalnie dla niej , zakupiłam drewniany pojemnik na herbatę , oraz skrzynkę w kształcie książki. Zaczęłam od pojemnika na herbatę, i tak powstała strażnica ogra..... W trakcie pracy , kilka razy zmieniałam koncepcję, co generowało ciągłe przeróbki :) . Kiedyś zauważyłam, że przerabianie mediowanych prac wcale im nie szkodzi . Wręcz przeciwnie, powoduje, iż efekt końcowy, często okazuje się bardzo ciekawy. Ale wracając do mojej strażnicy ogra tak wygląda przód....
....jak widać ogr twardo pilnuje powierzonego mu skarbu....
 Inny kąt patrzenia......
 Z boku.....
 Z tyłu.......
 Parę szczegółów.......






Nie wiem czy herbata będzie przez to lepsza, ale na pewno będzie bardziej pilnowana.... :)

Wiosenny tercet

Wiosna dosłownie przybiegła ! Rozpostarła swoje szaty i zrobiło się ! Kolorowo i radośnie. Ta wszędobylska kolorowość nie mogła pozostać niezauważona. Mnie też się udzieliło. I tak powstał wiosenny tercet dla córki...
Niebieski.......
Zielony....Tak, tak. Dobrze przeczytaliście. Zielony. Aparat nie wiedzieć dlaczego zmienił go  na niebieski :(
 I na koniec - kolor radości !
Widziałam  na ręce. Bardzo fajnie wyglądają.... :)