tutorial

kartki

wtorek, 24 marca 2015

Postarzane....

Jak wiecie, wszystko przyciemniam i postarzam, więc i tym razem nie obeszło się bez tego...... Najpierw wydmuszki pomalowałam na jasno, a następnie je przyciemniłam :)))) I jestem zadowolona. Zapraszam więc na oglądanie...

















Jak widać zaplątały się jeszcze jakieś pojedyncze sztuki, ale teraz już dołączyły do stada.... W wytłoczkach stoją następne z przyklejonymi końcówkami :) , a na suszarce dosychają farby,lakiery itp,itd........ Będzie co oglądać. Pozdrawiam Was serdecznie , dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.

niedziela, 22 marca 2015

Dzike zwierzęta

w środku galerii ? A dlaczego nie? Popatrzcie co mnie dzisiaj spotkało , a właściwie kogo ja spotkałam w galerii Bonarka.  Słoń we własnej osobie.Głaskaliście kiedyś słonia? :)


 Jest też żyrafa.......
 pieszczocha.....
 proszę nawet UFO przyleciało, Poczekajcie!!!!! Ja też chcę się  teleportować!!!!
Tak będzie wyglądał nasz świat w przyszłości. Ale na razie zawitał do galerii Bonarka.... Te wszystkie obrazy są wirtualne..... W całej zabawie ważne było aby w odpowiednim kierunku wyciągnąć ręce.... :)))))) Nie było to łatwe, po pierwsze obraz był w odbiciu lustrzanym, po drugie te zwierzęta ciągle się ruszały i trzeba było za nimi biegać .......I to już ostatni post w dniu dzisiejszym.  Uff.....dużo tego było.  Pozdrawiam Was z przyszłości, i zapraszam ponownie na moje grzędy. ( .........Tego chłopca z tatą na zdjęciach nie znam .)

Wreszcie popełniłam

pierwszą kartkę wielkanocną w tym roku. Na razie siedzę jak by to powiedzieć..... w gęsich wydmuszkach. Wiem, wiem.... JUŻ DAWNO  powinnam mieć gotowe kartki , ale czas bawi się ze mną w chowanego , i muszę go najpierw poszukać, bo bez tego ani rusz... :(  Koleżanka poprosiła mnie, abym zrobiła kartkę wielkanocną, dla jej 3 letniej wnusi.... Pomyślałam więc , że musi być kolorowa, zabawna, i do tego ciekawa. Czy mówiłam Wam już że czas gdzieś mi się schował? - musiałam więc sobie pracę uprościć, stąd inspiracja z internetu . W komplecie koperta-pudełko , gdyż kartka jest przestrzenna. ( Uwaga,uwaga, w tym miejscu nastąpi publiczne wyznanie miłości!... Kocham Cię mój WE R Memory Envelope Punch Board !!! ) . A dla tych którzy nie bardzo widzą co jest na kartce , już tłumaczę..... to jest baranek zaglądający do środka kartki ... :))
 Zbliżenie.......( widać mu tylko pupę i nóżki)
 I oto reszta baranka.....
Biedaczysko, chyba się zawiesił na brzuszku ;) A obok rowerek z jajeczkami i tagiem na życzenia. Pozdrawiam Was kolorowo, i do następnego........


Strukturalnie cd.....

tym razem nietypowe kolory - popiele jasne i ciemne. W pierwszym momencie wydawałoby się,że smutne... Ale wszystko zależy od tego jak je wyeksponujemy. Mogą być vintage, i mogą być nowoczesne. Łączymy z czernią, turkusem, bielą, kremem, srebrem itp.... jak kto woli. Ja pokazałam neutralnie, ale pole możliwości jest ogromne.





Zielenie.....

oczywiście zdjęcie wyszło w kolorze popielatym, ale musicie mi uwierzyć na słowo że są zielone , bo mają perełki zielone. A teraz trochę różu..........


 Oraz zbiorówka .......


Tutaj widać ,że zielone to zielone.... :) Pokazałam tyle ile miałam gotowych, a teraz zabieram się do następnych, gdyż już kolejne czekają  na swoje miejsce na suszarce....... Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam ponownie. 

poniedziałek, 16 marca 2015

Następne wydmuszki gotowe.....

więc mogę je Wam pokazać. Na razie tyle, ale będą też inne kolory..... Po prostu nie mieszczą mi się na suszarce :) Toteż robię je partiami. Na zielono.......


 Trochę pomarańczy........


 No i sweet foto....... :)))



 Teraz mała zajawka na następny post....:)

I dziękuję za odwiedziny.Pozdrawiam Was serdecznie. Może następne też będą ciekawe?

niedziela, 15 marca 2015

I znów minął rok

jak syn bratanicy obchodził  urodziny. Niby nic nadzwyczajnego, ale........  Parę lat temu okazało się , że wykazuje talenty artystyczne. Jest to tym bardziej niezwykłe, że należy do chłopców którzy 5 min. nie usiedzą spokojnie. A trzeba przyznać, że robi rzeczy wymagające dużej precyzji i cierpliwości. Dla każdego gościa urodzinowego wykonał odlew gipsowy w kształcie zwierzątka morskiego, zawieszanego na druciku. Własnoręcznie pięknie je  pomalował. Mnie przypadł konik morski. Jest przepiękny. Zresztą.... sami spójrzcie.....
Mojemu mężowi piękna rybka....

Co za kolory!....... Cudowne te zwierzątka !!!!!
Cieszę się bardzo,że ma takie zainteresowania. Przynajmniej jedna bratnia dusza w rodzinie :))). A ja w ramach życzeń urodzinowych, zrobiłam dla niego kartkę. Taką trochę nawiązującą do tego co robi. 

No cóż, to tyle ...... Idę dalej ozdabiać wydmuszki gęsie. Dziękuję wszystkim którzy tu zaglądają za odwiedziny na moim grzędowisku. Pozdrawiam Was mocno moi kochani, i zapraszam ponownie,myślę że pod koniec tygodnia pokażę następną partię wydmuszek wielkanocnych.