tutorial

kartki

sobota, 15 listopada 2014

Jesień w Bażancim Zakątku......

Kochani.... ozdoby świąteczne ozdobami, ale muszę podzielić się z Wami tym, co dane było niedawno mi przeżyć. Otóż  długi weekend miałam  szczęście spędzić w Bażancim Zakątku. Choćbym nie wiem jak Wam opisywała to magiczne miejsce, to i tak byłyby to tylko słowa. Więc aby nie psuć efektu, zapraszam na spacer razem ze mną, abyście choć w małej części , mogli zobaczyć ,to co ja widziałam........
















Krzycząca twarz.......

 Jest taka stara wierzba, na którą mówimy że to Diabeł Boruta........
 Popatrzcie na ten paskudny pysk,rogi i wybałuszone oczy.... Podobny-prawda?

















Prawda że pięknie? Pozdrawiam Was serdecznie, i zapraszam ponownie. Myślę że jeszcze Was nie zanudziłam. No to do następnego......

Zapraszam......

Was moi kochani po tak długiej przerwie.No cóż na usprawiedliwienie mam tylko jedno - warsztat św. Mikołaja działa pełną parą! Mam wielką przyjemność ( dla mnie, bo czy dla Was to się jeszcze okaże ;) ) zaprosić na oglądanie tego, co wyczyniałam przez ten cały czas, kiedy mnie tu nie było. Ostrzegam, zdjęć jest baaaardzo dużo, toteż aby dotrwać do końca, radzę zrobić sobie dobrą kawę lub herbatę, wygodnie usiąść i do dzieła! Na początek pokaże materiał, z którego powstawały ozdoby....
jak widać jest tu surowy materiał, który czeka na obróbkę.Poniżej już częściowo zagruntowane....
a tu gotowe..... na pierwszy ogień idą koniki. Każdemu, a przynajmniej jeżeli nie każdemu,to większości z nas, koniki kojarzą się z dzieciństwem.... Więc zapraszam na małą podróż do dzieciństwa......







 A tu chórek......rżą w takt piosenek świątecznych.....

 Parę szczegółów.....


 I serca..... zawsze i wszędzie na czasie..... to taki symbol wszelkiej miłości ......
tyły....

 tyły....



 tyły.....






 tyły.....


 tyły....

 tyły.....





 tyły.....








 No i jeszcze ptaszki...... przecież też kojarzą się ze świętami......



 A teraz, abyście nie myśleli, że fotografowałam ciągle tego samego konika, ptaszka czy  serduszko, zrobiłam zdjęcia zbiorowe ......






Jeżeli chcecie wiedzieć czego użyłam do ozdabiania , to lepiej by było chyba napisać czego nie użyłam......są tu grunty akrylowe, farby akrylowe, farby kredowe, niezastąpiona inka gold, glitery, lekkie masy strukturalne, tusze, pieczątki, papiery,serwetki, kleje, lakiery itp, itd.......  Czy wyszło ? To już kwestia gustu...mnie się podoba. Choć jak każdy rękodzielnik, po skończonej pracy , coś bym jeszcze zmieniła. Ale to dopiero początek. Na półkach czekają następne ozdoby..... Ale na razie wezmę się za scrappbooking....mam parę rzeczy do zrobienia z papieru . Mam nadzieję, że teraz już częściej wrzucę jakieś zdjęcia. Zapraszam więc ponownie, i dziękuję wszystkim za odwiedziny.