u mnie nadal kilka rzeczy czeka na skończenie. Są to rzeczy które potrzebują czasu na schnięcie,szlifowanie, ozdabianie, a w tzw. między czasie powstają inne- szybsze. Tak też było z ostatnimi karteczkami świątecznymi. Chciałam aby były proste , ale z moim własnym akcentem .Stworzyłam więc kurczaka śpiewaka. Poniżej przedstawiam dwie karteczki z kurczakiem własnego pomysłu i wykonaniem. I choć daleko mu do mistrzów malarstwa, ale jedno jest pewne -wymyśliłam i wykonałam go własnoręcznie, więc jest to powód do tego , że mi się podoba . I wiecie co? Stwierdziłam, że to fajna zabawa. Namawiam Was zatem do jeszcze większego zindywidualizowania swoich prac , i wykonywania na nich własnych grafik. Nie pożałujecie! Naprawdę. Zapraszam zatem do spojrzenia na te karteczki...
najpierw jedna
druga....
i obie razem....
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających serdecznie, i zapraszam ponownie. Już niedługo znów pokażę co stworzyłam.
swietne karteczki
OdpowiedzUsuń