Tuby......

Zostałam poproszona o zrobienie 4 tub na dokumenty. Miały być eleganckie w kolorach brązu,złota i kremu. Wszystko byłoby ok, gdyby nie wirus jakiegoś wyjątkowego przeziębienia.Mija drugi tydzień choroby, a ja nadal nie mogę go ogarnąć. Ale z powierzonego zadania wywiązałam się terminowo ! Pokażę co zrobiłam, choć zdjęcia wyszły złej jakości,  pomimo , że robione w południe  . Widać wszystko mi już szwankuje :( .  Mimo to zapraszam do rzucenia okiem na ten kwartet .......
tu w szeregu.....

 troszkę z góry.....

 przód i tył ( ten z paskiem)

 i oko cyklonu - środeczek ..... :)

Jedni powiedzą że ładne, inni powiedzą że takie sobie..... a ja siedzę na środku tej huśtawki, i nie mogę się zdecydować. Ani tak.... ani tak....... Więc by ukrócić te męki , zabieram się za prezenty mikołajowo-świąteczne. Nie do końca będę mogła pokazać co robię, ponieważ grzędowisko odwiedzają również Ci ,dla których je robię. Ale to co będę mogła, to oczywiście pokażę :). Mówię do zobaczenia, bo przecież jeszcze mnie odwiedzicie? Bardzo serdecznie zapraszam. Myślę, że się nie rozczarujecie..... A teraz naprawdę zmykam, i mówię see you soon.